Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
"jako tako"


dzień leci po japońsku czyli jako tako;) od rana pouczyłam się angielskiego, a potem byłam na zakupach i kupiłam sobie świetną koszulkę nocną "hello kitty"jak w końcu zrobie jej fotkę to wrzucę i Wam pokazę;) to mam być taka motywacja, bo coś ostatnio kiepsko mi idzie dietowanie, dzisiaj waga odnotowała spadeczek, ale niestety limit kaloriowy przekroczyłam, upsss...i zobaczymy jak bardzo to się nie spodobało mojej wadze...jutro powrót do domu i jeżeli ne będę mocno trzymać się w ryzach to po majówce będę w opłakanym stanie wagowym...
zaraz biorę się za czytanie materiałów do mgr, bo mam zaległości nadal, ale wezmę się w garść i nadrobię;)
chciałabym też jeszcze poćwiczyć tak z 30 minutek na steperze, bo jak dzisiaj na siebie popatrzyłam to tłuszczol tu i tam mi się po świętach poodkładał...
teraz za to boli mnie głowa, ale porządna kawa powinna mnie postawić na nogi;)
aha buciki też oglądałam,ale nie kupiłam, bo albo mi się nie podobały albo były niewygodne ehhh
pasowałoby też dzisiaj o ciałko zadbać czyli może jakiś peeling???zobaczymy;)
pozdrawiam wszystkie;)
  • Monic858

    Monic858

    30 kwietnia 2011, 06:15

    zakupy nic tak nie poprawai humorku:D