Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
tak średnio na jeża


wczoraj wysłałam część teoretyczną pracy mojemu opiekunowi i czekam na opinie...mam nadzieje,że wszystko ok;)
wczorajszo-dzisiejsza impreza nawet niezła od 22ej do 3;30, wytańczyłam się nieźle, ale nie spotkałam nikogo, kto mógłby mi się spodobać...zaczyna mnie ta samotność wkurzać, męczyć itd., już mam tego wszystkiego serdecznie dość, a poczucie własnej wartości spada mi na łeb na szyję...;(
waga też jakaś niestabilna, mam nadzieję, że w końcu się ustabilizuje, mam do zrzucenia 4kg i jak narazie jest to dla mnie prób nie do przejścia, ale może wreszcie się uda;)
to tak krótko;)
pozdrowionka