Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
do wesela numero dwa...


...pozostało dni 14, więc mogłabym trochę tą swoją szanowną dupencję odchudzić...zastanawiam się właśnie nad dietą 1000 kalorii, ale tak do końca przekonana nie jestem...

wczoraj byłam grzeczna, a dziś już nie...

wieczór panienski mojej koleżanki jest tego samego dnia co wesele mojej kuzynki, więc niestety jedna fajna balanga mi przeleci, ale co tam...

psinka powoli się przyzwyczaja do nowego miejsca, w każdym razie koty jej się nie dają, już parę razy z pazura dostała...

i wiecie co jak wytrzymam na jakiejkolwiek diecie więcej niż dwa dni to jestem zajebista, że hej;p

pozdrowionka;)

  • MajowaStokrotka

    MajowaStokrotka

    20 sierpnia 2011, 14:32

    Mam podobną sytuację - wieczór panieński koleżanki jest dokładnie w dzień wesela innej znajomej...No ale zamierzam się dobrze bawić i nie myśleć o ty,m, co mnie ominęło:)