Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Lubię czytać, chodzić na spacery- parę razy z psem pokonałam dystans 13 km. Bardzo lubię przejażdżki rowerem- też pokonywałam dystanse 30-40 km dziennie. Na co dzień jednak ruchów mam mało, a kocham dobrze zjeść. Dlatego myślę, że najwyższy czas coś ze sobą zrobić.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 6310
Komentarzy: 13
Założony: 20 stycznia 2014
Ostatni wpis: 11 lipca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
rodzina123

kobieta, 60 lat, pierściec

158 cm, 72.20 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

11 lipca 2014 , Skomentuj

Witam ponownie po niespełna 3 miesiącach przerwy. Dalej chcę z Wami kontynuować dietę. Nie ukrywam, że pierwszym razem szło mi lepiej. Łatwiej mi było ściśle przestrzegać diety. Ale teraz jest czas grillów i innych letnich pokus. No,ale muszę ( i chcę ) dać radę  :-))))

27 kwietnia 2014 , Komentarze (4)

Witam ostatni (chyba ) raz. I jednocześnie żegnam. Niestety przed chwilą skończył się mój abonament, a z wykupienia nowego na razie muszę zrezygnować ze względów czysto prozaicznych- finanse. Na diecie byłam 3 miesiące i ze skutków diety jestem zadowolona-10 kg w dół. To chyba niezły wynik ? Miałam nadzieję wziąć udział w metamorfozie i może " zgarnąć" jakąś nagrodę pieniężną. No, ale cóż.....Proza życia. Przede mną jeszcze 13 kg zaplanowanej utraty wagi. I nie poddam się. Od jutra na własną rękę będę kontynuować odchudzanie, bo odpisałam trochę przepisów. Wszystkim odchudzającym życzę cierpliwości i wytrwałości, bo warto :-)))  Ja już lepiej wyglądam i lepiej się czuję. Żegnam........A może .......zobaczymy.                                                                                                                                 Pozdrawiam Małgosia

26 marca 2014 , Komentarze (1)

Trochę się boję jutrzejszego ranka, bo pierwzy raz chyba waga nie pokaże spadku. No ale cóż, skoro się nie przestrzegało zaleceń, trzeba przyjąć wyniki i "brać się za siebie".

13 marca 2014 , Komentarze (3)

Witam. od rozpoczęcia diety (27.01. ) minęło trochę czasu. Z wagi udało mi się zejść 8,1kg. A to cieszy, bo byłam w tym czasie na przyjęciach, na których być musiałam ( i chciałam). A i zjeść coś niedozwolonego trzeba było, bo przecież nie napiszę sobie na czole, że mam dietę:-). Ale jest ok, oby tak dalej. Wam wszystkim (i sobie ) zmagającymi się ze swym obszernym ciąłkiem życzę jazdy w dół!!!!! :-)

12 marca 2014 , Komentarze (2)





Czynniki sukcesu

  • nie jem słodyczy
  • nie podjadam między posiłkami,ani późnym wieczorem
  • zaczęłam ćwiczyć

9 lutego 2014 , Komentarze (3)

Dwa tygodnie diety za mną i 3 kg w dół. Jedzenie smaczne, prawie nic nie zmieniam w moim jadłospisie. Do mety jeszcze daleko, ale dam radę! 

6 lutego 2014 , Skomentuj

Czynniki sukcesu

  • ściśle trzymam diet,e
  • regularnie ćwiczę
  • aprobata i doping rodziny

30 stycznia 2014 , Skomentuj

Czynniki sukcesu

  • nie jem słodyczy
  • nie podjadam między posiłkami,ani późnym wieczorem
  • zaczęłam ćwiczyć