Powinnam zważyć się dopiero jutro, ale wyjeżdżam, więc zrobiłam to już dzisiaj. -1,1 kg :D tada! Powoli zaczynam wierzyć, że tym razem rzeczywiście się uda. Po cichutku liczę, że do świąt uda mi się zejść 10 kilo od wagi wyjściowej. Ale by się mama zdziwiła...
fitnessmania
2 kwietnia 2017, 13:28Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
olenka173065
17 października 2014, 13:49Powodzenia:)