tak to pierwszy mój malutki sukces i mam nadzieję że nie ostatni
-2kg po pierwszym tygodniu. jaka ja jestem szczęśliwa. jak by w takim tempie mi te kilogramy ubywały to byłoby super ale wiem że to nie realne mam zamiar taką dietkę trzymać do końca roku, żeby się organizm przyzwyczaił do mniejszych porcji. A potem przechodzę na dietę owocowo-warzywną,.moja siostra ją sobie chwali. to by było na tyle. zobaczymy co będzie za dwa tygodnie. bo dopiero wtedy będę się mogła zwarzyć na mojej wadze. pozdrowionka dla wszystkich
kokosankaaa
5 grudnia 2010, 21:08Trzymam kciuki za następne sukcesy