Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wtorek


dwa dni bez biegania i ćwiczeń za mną :/ brakowało mi tego strasznie...

 

dzisiaj 40 min biegu, 30 min ćwiczeń (mój własny zestaw, trochę na brzuch, trochę na pośladki, rozciąganie przed bieganiem i po bieganiu). Tak sobie myślę, że najwyższy czas by ogarnąć temat ćwiczeń, muszę zdecydować się na konkretne całe ćwiczenia które są popularne i widać, że skuteczne. Chciałam A6 Weidera, po odradzeniu, doczytałam i faktycznie mój kręgosłup mógł by temu nie sprostać.

 

Od dzisiaj muszę konkretniej się zabrać za swoje ciałko, czas do tej pory na pewno nie był zmarnowany, poprawiłam swoją kondycję co na pewno pomoże mi w dalszych staraniach...

Jem 5 posiłków dziennie, nigdy nie jadałam śniadań. Teraz się do nich przekonałam i wiem, że inaczej być nie może :) 

Dzisiaj zjadłam:

śniadanie: bułka razowa z ziarnami z masłem, salami i żółtym serem

drugie śniadanie: porcja owoców(jabłko, banan, truskawki) z płatkami owsianymi i jogurtem.

obiad: zupa jarzynowa

podwieczorek: dwa jabłka

kolacja: mam w planach zjeść podsmażone pierogi ruskie mojej babci :P

 

Postanowiłam od dzisiaj zapisywać co jem, by faktycznie mieć nad tym kontrolę. Nie liczę kalorii, zdarza mi się jeść niezdrowo... od początku mają kontroluje ilość, więc to jak dla mnie spory krok do przodu.

 

Dzisiaj pierwszy raz zastosowałam peeling kawowy :D na prawdę cuuudeńko, skóra gładziutka, pięknie pachnie... pewnie nie raz jeszcze będę stosować.

 

 

 

  • ania14021994

    ania14021994

    21 maja 2013, 17:36

    Polecam peeling, stosuję go już od dłuższego czasu, widać różnicę :)