Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
fałszywy alarm :(


Dzisiaj jem:

śniadanie: jajecznica ze szczypiorkiem, połowa ciemnej bułki z masłem

drugie śniadanie: pomarańcza

obiad: gulasz wieprzowy z kaszą gryczaną

przekąska: może jakiś jogurt

kolacja: pewnie kanapka z ciemnego pieczywa

 

 

hmmm podejrzewałam, że mogłam zajść w ciążę, przez kilka ostatnich dni bolało mnie podbrzusze, miałam plamienia/krwawienia. Nie ukrywam zaniepokoiło mnie to bo nigdy mi się to nie przytrafiło, jednak moje przypuszczenia się nie potwierdziły. Wczoraj lekarz wykluczył ciążę... :( szkoda. Powiedział, że przyczyn może być sporo, typu stres, dieta, fakt, że zaczęłam regularnie uprawiać sport albo, że jakaś cysta pękła. Powiedział też, ze wszystko jest ok.

 

Uspokoił moje nerwy ale Nadal trochę mnie boli, więc odpuszczam sobie jeszcze ćwiczenia. Niedługo znowu wrócę do nich :P

od zawssze stress był moją najlepszą dietą, więc i tym razem waga poszła trochę w dół.

Słoneczko dzisiaj pięknie świeci, kupiłam sobie dzisiaj sandałki na płaskiej podeszwie i kilka par kolczyków :P nawet najdrobniejszy zakup cieszy, taka mała poprawa humoru.

mimo niepokoju po cichu liczyłam na to, że będziemy mieli dzidziusia (mój mężuś zresztą też)... ale wszystko przed nami :D 

 

poooozytywnie :)

  • Malyna12

    Malyna12

    29 maja 2013, 17:30

    No tak macie jeszcze czas :) A zakupy przynajmniej nie tuczą :) I też mi strasznie poprawiają humor

  • bellezaaa

    bellezaaa

    28 maja 2013, 17:16

    Masz racje wszystko przed wami nie ma co się spieszyc :) A zakupy to chyba najlepsze lekarstwo na poprawe humoru dla nas ;) i nie tuczy xd