Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dziendobry :)


Kolejny dzien mojego odchudzania ... jest super, mysle ze mam za soba kryzys kiedy to wstawalam rano i myslalam sobie czy warto, teraz nie mam takich watpliwosci i codziennie rano jestem gottowa by walczyc z waga... :)

Dzis znów wstalam pozno ale znów poszlam spac bardzo pozno jakos nie umiem sie przestawic... Nie moge doczekac sie wazenia, bede wiedziec jak mi poszlo i czy cos musze zmienic w swojej diecie. Napewno sie nie rozczaruje jak pokaze tylko -1 kg, wiem ze lepiej byc na minusie niz nic nie zrzucic lub byc dodatkowo na plus, wiem tez ze przy poczatkach cwiczen na silowni mozna troche przybrac na wadze to oczywiscie miesnie :) Wiec jestem dobrej mysli ...