Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
83 kg :D


Ciesze sie niezmiernie z tego ze ta waga tak szybko spada, chodz zdaje sobie sprawe ze nie zawsze tak bedzie... i nie zawsze ta waga byla zbijana zdrowymi sposobami ale nic, nie ogladam sie za siebie u ucze sie na wlasnych bledach. Juz dzis postanawiam poprawe i bylam na zakupach w Tesco i zrobilam moje dietetyczne zakupy wiec jesc co mam :))  

Dzis znów malo zdrowo :( 

S: Banan + ryzówy deserek ( ok.200 kcl razem )
O: Zupka pomidorowa instatnt ( 68 kcl + 3 pierogi ruskie z wody ( ok.150 kcl )
K: ok.7 krewetek ( 7 kcl jedna = 70 kcl )

WIEM ZE ZLE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Poprostu nie mialam nic dietetycznego w lodówce ... od jutra zmiana :))

Ogólnie czuje sie dobrze, waga pokazuje 83 :)) Nie chodze glodna i te wszystkie poczatkowe `zle dni` znikly jak za dotknieciem magicznej rozdzki :D Do dziela Vitalijki, damy rade !!
  • roxana204

    roxana204

    20 stycznia 2012, 18:16

    haha wiesz ze nawet nie zwrócilam uwagi :D ale rzeczywiscie masz racje :))

  • 170171172

    170171172

    19 stycznia 2012, 23:32

    Może trochę nie na temat, ale mówił Ci już ktoś, że Twój avatar wygląda jak jeż? Po lewej ma dzióbek, po prawej kolce. :D Czy tylko ja to widzę?