Camila jest w Odensie na wakacjach a Robert w Grenå, jak to dobrze miec czas tylko dla siebie. Lubie czytac w ogrodzie, oraz chodzic na zakupy zamiast jezdzic, ide mniej wiecej 3,5 km. Jak tam w Was urlop ? Ja nigdzie nie wyjezdzam i nie bylam nad morzem chociaz nad morze mam tylko 15 km, bo jak sie ma morze tak blisko to sie nie docenia. Mysle o diecie Montignaca, tylko musze poszukac fruktozy w sklepie, czuje, ze ta dieta by mi najbardziej odpowiadala. U nas narazie pogoda dopisuje. Zycze udanego urlopu, milych wakacji.
Witaj! Ja właśnie wróciłam- pogoda w kratkę- ale wyjeżdżając żałowałam, że do morza mam tak daleko! Uwielbiam wodę i mogłabym tak deptać się brzegiem bez sensu
dziękuję. Właściwie dokładnie nie wiem ile mi to zajęło ,pamiętam ,że w Wigilię już odmawiałam sobie niektórych przysmaków ,nie jadłam potraw mącznych ani ciast ,od października nie jadłam słodyczy , a cukier zastąpiłam fruktozą ( i tak nie używam jej jakoś dużo ,od października mam drugie 400gramowe opakowanie ,które właściwie dopiero zaczynam) .Od marca zaczęłam wprowadzać nowe produkty,ale jeszcze troszeczkę chudłam. Cały styczeń i trochę lutego bardzo ciężko ćwiczyłam i właśnie wtedy miałam największy spadek wagi.
karolcia1969
12 lipca 2011, 12:22Witaj! Ja właśnie wróciłam- pogoda w kratkę- ale wyjeżdżając żałowałam, że do morza mam tak daleko! Uwielbiam wodę i mogłabym tak deptać się brzegiem bez sensu
Karolinasdz
12 lipca 2011, 11:51dziękuję. Właściwie dokładnie nie wiem ile mi to zajęło ,pamiętam ,że w Wigilię już odmawiałam sobie niektórych przysmaków ,nie jadłam potraw mącznych ani ciast ,od października nie jadłam słodyczy , a cukier zastąpiłam fruktozą ( i tak nie używam jej jakoś dużo ,od października mam drugie 400gramowe opakowanie ,które właściwie dopiero zaczynam) .Od marca zaczęłam wprowadzać nowe produkty,ale jeszcze troszeczkę chudłam. Cały styczeń i trochę lutego bardzo ciężko ćwiczyłam i właśnie wtedy miałam największy spadek wagi.