Wczoraj:1000 kcal:)
znalazłam już sobie "TIR-a", ale nadal szukam lokum. Po przespaniu się z tematem dochodzę do wniosku, że przyda mi się zmiana otoczenia:))
W nauce lekki impas, ale pracuję nad tym. Aura sprzyjająca zakopaniu sie pod kocem z tabliczką czekolady - wybrałam się więc do biblioteki.
tymka28
9 sierpnia 2006, 11:12ojojoj ale ci sie narobilo!ale nie martw sie cos znajdziesz!powodenia