Dzisiejszy dzień był bardzo aktywny, cały dzień byliśmy na nogach. Zegarek pokazuje niecałe 4000 kroków, ale wysiłku fizycznego mi nie brakowało.
Jedzenia wpadło tak średnio. Śniadanie było normalne, później wypiliśmy na pół smoothie, na kolację był wege burger (przepyszny!) bez dodatków. Jest prawie 22:00, trochę zaczyna mi się chcieć jeść, ale zaraz i tak idziemy spać.
Śniadanie:
Obiadokolacja:
Tyle na dziś. Idę oglądać dalej Eurowizję (i tak wiadomo, kto wygra).
NowaJa_86
14 maja 2022, 22:09Myślisz, że Ukraina wygra? Hmm.. Fajny burger, co miał w środku?
R@swell
14 maja 2022, 22:30Ośmielam się twierdzić, że tak. Od dawna Eurowizja jest widowiskiem politycznym, a to dla Europy idealna okazja, żeby wbić kolejną szpilę wspólnemu „śmiertelnemu wrogowi”. A co do burgera, miał w środku „mięso” z Beyond Meat, ser, sałatę, korniszony, pomidory, cebulę i jakiś sos. 😋
R@swell
14 maja 2022, 22:45PS. Sama kibicuję Mołdawii, jestem zachwycona ich piosenką. 😁
NowaJa_86
14 maja 2022, 23:10Hm.. ja póki co nie mam dominującego faworyta. Polska w sumie fajnie wypadła. Niemcy i Wielka Brytania też 🙂
Babok.Kukurydz!anka
15 maja 2022, 07:21Cieszę się że ukraina wygrała. Ta piosenka wpadła mi tak w ucho, że jak wracałam do domu z finału to była to jedyna oiosn która mogłam zamucic. Sama zaś głosowałam na Azerbejdżan. Co za głos!