Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
40/53 przedmałpowy odkurzacz.

Nieubłagalnie zbliża się do mnie małpa vel @. Daje mi się we znaki na wielu płaszczyznach:
- jestem napuchnięta i musiałam dzisiaj ubrać 'grube' spodnie czyli rozmiar większe bo nie chce mi się szarpać z aktualnymi kiedy są przyciasne,
- w związku z tym, że jestem napuchnięta ważę odpowiednio pół kilo więcej niż 2 dni temu więc dalej nie przekroczyłam magicznej liczby 85, na co czekam już 3ci tydzień,
- mam straszliwy odkurzacz: zjadłam nadprogramowo ( czyli poza to co było w normie i zaplanowane ): kiwi, prawie pół kilo pamelo, piję drugą kawę i ukradkiem wsunęłam garść płatków do mleka 
- dzisiaj prawie się rozpłakałam jak M powiedział mi, że musimy kupić nowe stoliczki nocne - ...Eee? ( jak te chłopy z nami wytrzymują to ja nie wiem)
Niechże już ta małpa przyjdzie żeby wszystko do normy wróciło.
____________________
waga:85,5 kg
  • moniq1989

    moniq1989

    18 marca 2013, 11:37

    Też tak mam niestety, że jak jestem jak odkurzacz przed @. Pozdrawiam!

  • Mileczna

    Mileczna

    17 marca 2013, 17:56

    hahaha ... mnie sie też zbliża

  • PaniWu

    PaniWu

    16 marca 2013, 17:47

    Trzymaj się Kochana! U mnie też kryzys, więc cierpmy wspólnie, ale niezbyt długo :) I nie dajmy sobie odebrać zdobytych pozycji! :)

  • Triinu

    Triinu

    16 marca 2013, 13:56

    spokojnie, wpadnie i to ciebie ;)

  • ruda.maruda

    ruda.maruda

    16 marca 2013, 13:54

    ach ta cala @. do mnie tez sie zbliża wielkimi krokami. Humoru nie daje sobie zepsuć, ale ciągle chce mi się jeść :( Ale damy rade, przecież kto jak nie my :) pozdrawiam!