- wesele zaliczone
- wszelkie dojadanie po weselu zaliczone
- urodziny męża, mamy, taty, teściowej, kuzynów, najbliższych znajomych zaliczone
- nie zapowiadają się co najmniej do 10.10 ( wesele znajomych ) żadne nie sprzyjające w diecie momenty. No chyba że pojedziemy na urlop. Ale dobra tam.
Nie mam kompletnie weny na jakiekolwiek nadprogramowe ruchy w tym upale więc póki co moje 'Wielkie odchudzanie' to tylko dieta...
Co u mnie?
Zaczęliśmy się starać o dzidzię :))
Oczywiście mam milion pomysłów co się może nie udać, na co wszystko jestem chora i takie tam także po staremu.
Lecę Was czytać i się motywować :)))
Nejtiri
16 sierpnia 2013, 07:02P.S. Gratuluję i życzę wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia! :*
Nejtiri
16 sierpnia 2013, 07:01Re: kochana, główka do góry... kazdy ma gorsze chwile... ja takie miałam przez 4 miesiące i bardzo potrzebowałam takiej przerwy. Teraz mogę zacząć od nowa z nowymi siłami. :)
Mileczna
6 sierpnia 2013, 07:45Ślicznie wyglądałaś w sukience ślubnej...panna młoda ma jednak w sobie nie zaprzeczalna magię :))) super ,ze juz wracasz...nie wyprzedziłam Cię za wiele zatem za chwilke napewno znowu bedziesz na prowadzeniu :)))) czego szczerze życzę ! i za dzidzie trzymam kciuki
Joteczka82
5 sierpnia 2013, 20:37A ja już właśnie czekam na dzidzie ...jeszcze jakie4 tyg?oby Wam się szybko udało.Pozdrawiam
Kamila112
5 sierpnia 2013, 09:44Życzę wszystkiego dobrego i oby dzidzia się pojawiła :*
nigraja
5 sierpnia 2013, 09:20oby dzidzia szybko się zjawiła :)