Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
połowa weekendu


No w piątek u M. skusiłam się jedynie na orzeszki ziemne ok. 10 g. Ale padłam jak zabita, po tym męczącym tygodniu.

Dzisiaj było już gorzej, bo skusiłam się na pizzę, taką mrożoną, z tygodnia włoskiego w Lidlu. Zjedliśmy na pół, ale wszystko wliczone w kalorie, a że się zmieściłam, to nie mam wyrzutów sumienia :-)

Cały dzień leniuchowałam. Nadrobiłam chyba wszystkie programy na TVN, bo leciały ciągiem plus jeden film. Wróciłam do domu i wzięłam się za Skalpel (pomimo, że była 22!). Ćwiczenia na ramiona i pierwsze na nogi robię z 2 kg hantlami i jest całkiem spoko :-) Jutro planuję zrobić Skalpel II. Ewa wyznaczyła 30 dni ze Skalpelem i zobaczymy jakie będą efekty :-)

Jutro dzień pełen nauki, więc zobaczę co u was i uciekam spać ;-)

Śniadanie (368 kcal)

- jajecznica z 2,5 jajka, z szynką i pomidorem

- 2 małe kromki chleba pszennego (niestety, nie miałam wyboru)

Obiad (508 kcal)

- dwa małe kotlety mielone pieczone bez tłuszczu z ryżem i gotowaną marchewką

- jabłko

- 20 g orzeszków ziemnych

Kolacja (384 kcal)

- pół pizzy

Po ćwiczeniach (116 kcal)

- białko serwatkowe czekolada - sezam z mlekiem

Razem: 1376 kcal

B: 81 T: 56 W: 136

Wcale nie prezentuje się tak źle :P

Dobranoc :-)

  • Inna_1

    Inna_1

    16 marca 2014, 13:12

    Też miałam dołączyć do wyzwania ze skalpelem ale jak skończę to co zaczęłam to dopiero zacznę ;) menu całkiem niezłe, tylko ciekawi mnie jak zrobiłaś jajecznice z 2,5 jajka;P ?

  • Saineko

    Saineko

    16 marca 2014, 12:48

    dzięki i nawzajem :)

  • fokaloka

    fokaloka

    16 marca 2014, 09:19

    Bardzo ładne menu :) Bez problemu robisz te dłuższe treningi Ewki? :)

  • kobiecymokiem93

    kobiecymokiem93

    16 marca 2014, 01:28

    Ohoho chyba ktoś spać nie może :D orzeszki, pizza mmm... :)) i ćwiczenia o 22...nie zmusiłabym się w życiu! Także kłaniam się u stóp! :)) I jeśli Cię to pocieszy to mnie też czeka jakże miła niedziela z książkami :D i walka między moją słabą, silną wolą vs. szarlotka robiona przez babcię!