Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
18.07.2014


Postaram się do poniedziałku włącznie nie zjeść nic, co zawiera choćby gram cukru - keczap, masło orzechowe, lody... W sumie jakby nie patrzeć, to puste kalorie, które lądują w tyłku :)

A dziś znowu wylewałam łzy instruktorowi, narzekając na moją genetykę i boczków, które cały czas ze mną są. Usłyszałam "...mi się podobasz. co to za kobieta patyczak, albo mięśniak? dla mnie żadna". Hue hue hue. 

śniadanie: owsianka z bananem i cynamonem

odżywka białkowa

obiad: kurczak z duszoną marchewką, pietruszką, selerem i porem; jabłko

podwieczorek: 3 żytnie kanapeczki z jajkiem, szynką, ogórkiem

kolacja: twaróg z ogórkiem; mała śliwka, garść bobu

B: 125 g

W: 170 g

T: 45 g

Kcal: 1585

trening:

rozgrzewka - skakanka 100 podskoków

wchodzenie na skrzynię z hantlami 

2 serie 15 powt. na każdą nogę z hantlami 4 kg w łapie; 1 s. po 5 kg; 1 s. 15 powt. na każdą nogę na zwiększonej wysokości po 5 kg hantle

odwodzenie ramion w bok w opadzie tułowia stojąc

4 serie 15 powtórzeń po 3 kg hantle w ręce

100 podskoków na skakance

przysiady ze sztangą na barkach

15x20kg 15x22,5kg 15x22,5kg 15x25kg

odwrotne pompki

4x15

wstawanie z podłogi z piłką do góry

2x15x4kg piłka

martwy ciąg

2 serie x 15 powt. x 17,5kg ; 2 serie x 15 powt. x 20 kg

odpychanie nóg siedząc na suwnicy

2 serie x 20 powt. x 15kg; 2 s.x20 powt. x 20kg

przywodzenie nóg na maszynie 

2 s. x 15 powt. x 20/25kg

bieżnia - chód 155 HR 30 min

rozciąganie