Uff odważyłam się stanąć na tym bezlitosnym katowniku zwanym wagą. ..staram się ważyć tylko 2 razy w miesiącu ponieważ mizerne efekty działają na mnie demotywujaco. Z jednej strony sama mowie sobie : stara małpo giga pupa tez nie urosła przez tydzień wiec nie oczekuj cudów a jednak.....jak wiem ze dałam z siebie 100% a katownica uparta ani drgnie to się wyć chce..... ale na razie jest ok ...waga po 7 tygodniach walki pokazała 75 kg czyli 7 kg na minusie. Następne ważenie 30 grudnia.
fantazja18-55
14 grudnia 2014, 11:04brawo! trzymam kciuki :D u mnie też na razie 75..