Dziewuszki! :*
Na wstępie chciałam się pochwialić ,że waga dziś pokazała 105,9 kg :D jestem coraz bliżej magicznej 9 ;)
Wczoraj 65 minut orbitreka + spalonych 700kcal ! Czuję się wspaniale !! i około 1300 kcal zjedzonych ;) Można naprawde pokochac Orbiego. Cwicze ze wciagnietym brzuchem i daje to naprawde dobre efekty :) Za mesiac wstawie porównywalne zdjecia "bebecha" hihi tn brzucha :P
Ale teraz NAJWAŻNIEJSZE!!
Pelling kawowy jest rewelacyjny!!! Poprostu jestem w szoku !
Moje rozstępy z dnia na dzien są coraz bardziej płytkie i jaśniejsze .
Robię pelling na brzuch, uda i pupe codziennie a czasami co drugi dzien zeby skóra odpoczeła!!Ciało zaczyna rzeczywiscie sie ujedrniac! Zamówiłam serum Palmers 30 ml kosztuje 50zł ale ponoc działa i Masło Palmers 35zł :) mam nadzieje ,że cos pomoże!
Mój przepis na peeling :
3 łyżki stolowe kawy mielonej (fusiary)
3 łyzki stołowe goracej wody
łyżeczka cynamonu
łyżeczka oliwy z oliwek
Kokosowe mleczko pod prysznic Ziaji "na oko" :D
syrenkowa
26 czerwca 2013, 21:13Muszę wypróbować ten peeling, skoro tak go zachwalasz! Strasznie się boję obwisłego "fartucha" ze skóry po ewentualnym (na pewno!) sukcesie diety.
soperfect
20 kwietnia 2013, 21:33muszę spróbować ten peeling, hmm.. gratuluję postępów! :)
jamay
16 kwietnia 2013, 15:35Cieszę się, że pomaga. Ciało kobiety po ciąży często wygląda jak wygląda... ale ważne, że dziecko zdrowe :*
kaska2112
12 kwietnia 2013, 23:51Uwielbiam peeling kawowy, tez mi sie rozstepy bardzo poprawily, choc nawet moge powiedziec, ze je po prostu lubie. Proponuje dolaczyc body wrapping (2 lyzeczki cynamonu plus woda, by powstala papka), smarujesz ta papka brzuch, owijasz folia spozywcza I trzymasz 20 minut. Moooocno piecze!
Piczku
12 kwietnia 2013, 15:33a zawijasz się folią jeszcze czy peeling, zmywasz i wsio? :) mi na rozstepy bardzo pomaga mustela i peeling nawet jakis z tubki najzwyklejszy :)
sandra1612
12 kwietnia 2013, 14:12Peeling stosuję zaledwie 1 tydzien moja kosmetyczka odradza mi stanowczo stosowania go tak czesto ale jak widze efekty to trudno mi sie z nim rozstac.Ogolnie to mam go na ciele okolo 10 min i w tym czasie raz masuje brzuch , pozniej np uda i pupe i tak na zmiane. :)
Inermiss
12 kwietnia 2013, 13:06Gratuluje spadku a zachwalany peeling wyprobuje!
YoungGirl
12 kwietnia 2013, 12:18a ja sie jeszcze zapytam a co kto pyta nie błądzi ;)) od jak dawna stosujesz ten peeling? i jak długo zostawiasz go na skórze? :)
sandra1612
12 kwietnia 2013, 11:38Kupuje nazjwyklejsza kawe :D szkoda kasy na jakas droga :P Jam kotare w wannie wiec wszystko na niej sie zatrzymuje :D Ja uwielbiam apach kawy ale mleczko kokosowe fajnie go neutralizuje wiec polecam :) nie wierzyłam ,że ten peeling potrafi "działac cuda" myslalam,że to kolejny wymysł a jednak sie pomyliłam .
larnaka
12 kwietnia 2013, 11:26spisałam przepis,wypróbuje na pewno.:)
ChudaJA
12 kwietnia 2013, 11:25Skoro działa to peelinguj dalej i nie przestawaj:) niech rozstępy znikają ;) Mi w peelingu kawowym przeszkadza zapach który pozostaje na skórze już po i to, że później w łazience wszędzie jest kawa ;p Dlatego kupiłam sobie peeling kawowy gotowy, który pewnie z oryginałem nie ma nic wspólnego ale co tam ;))) Powodzenia:)
Septemo
12 kwietnia 2013, 11:22Oj zgadzam się :) Peeling kawowy jest ekstra :)
Morsiczka
12 kwietnia 2013, 11:20Dziala,dziala i super pachnie tylko mozna strasznego balaganu narobic w lazience;)
YoungGirl
12 kwietnia 2013, 11:11jakiś czas temu natknełam się na peeling kawowy ale troszke różnił sie od twojego. pytałam czy ktoś stosował i widać dużą różnice ale nikt mi nie potrafił odpowiedziec albo nie chciał? dobrze że trafiłam tu dzięki temu wiem że warto próbować :) a że dziś jade z M na zakupy wypatrze ziaje i od dziś [mam nadzieje] zaczne stosować :) a co do kawy, jakakolwiek? czy masz jakiś 'lepszy' typ? pozdrawiam i gratuluje :)
raznazawszee
12 kwietnia 2013, 11:10ja również muszę zrobić ten peeling bo słyszałam że potrafi zdziałać cuda.. tylko muszę się zaopatrzyć w kawe sypaną :)
jolakosa
12 kwietnia 2013, 11:10oj można pokochać orbiego można :) powodzenia w 9 z przodu i kolejnych kilogramach
karmelina
12 kwietnia 2013, 11:09dziś albo w niedziele zrobie sobie taki wasnie peeling :) dzieki za przepis;D
truskawkowaaa06
12 kwietnia 2013, 11:09Powodzenia w dalszej walce! Może spróbuje tej twojej miksturki na rozstepy:)
ibiza1984
12 kwietnia 2013, 11:05Nie stosowałam kawowej mieszanki, ale z tego co słyszałam na ten temat - jest dokładnie tak jak piszesz - rewelacja! Już tak niewiele brakuje Ci do wyczekiwanej 9, dlatego z całego serducha życzę Ci rychłego osiągnięcia celu :) Powodzenia!
CreamyVanilla
12 kwietnia 2013, 11:03Oj ja też nie mogę doczekać się 9 i wagi dwucyfrowej!! :D