Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Słoneczko!


Hej wszystkim! :)

Chciałam pisać codziennie, ale jakoś ten długi weekend zabiegany był i zupełnie nie miałam czasu włączyć laptopa. :)

Wybrałam się do Kołobrzegu powygrzewać się na słoneczku bo pogoda była cudowna.

Szczerze mówiąc najwięcej czasu zabrało mi przygotowanie i pakowanie jedzenia, żeby nie zaniedbać diety w długi weekend.

Trzymałam się ściśle i myślę, że już dzisiaj wieczorem ucieszę się wchodząc na wagę u Pani dietetyk :):D

Dzisiaj jeszcze czeka mnie mierzenie, więc trzymajcie kciuki za obwody! (impreza)

Zaczęłam się ruszać więc jest dobrze, na razie to przerzuciłam się z auta na nogi :)

Czasem przy dłuższych spacerach włączam sobie Endomondo i tak na wczasach dziennie robiłam około 4 km, wiem wiem że to nie dość dużo, ale i tak się cieszę :)

Wiem, że nie mówi się od jutra, ale od JUTRA biegam! :) Pewnie nie będą to jakieś wielkie kilometry, ale myślę, że z czasem będą to coraz dłuższe dystanse :)

Chcę do tego dorzucić skakankę, ale nie mam pojęcia na początek ile minut powinnam skakać? Może mi coś doradzicie odnośnie ruchu? ;)

Pozdrawiam i ściskam cieplutko (zakochany)

  • swinka89

    swinka89

    8 czerwca 2015, 15:08

    Oj tak, pogoda w długi weekend była cudowna :) Zazdroszczę tej wyprawy do Kołobrzegu :) I trzymam kciuki za pomiary! :)

    • Sarek122

      Sarek122

      8 czerwca 2015, 15:22

      Dziękuję! :)