Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
sobota jak zwkle obżarstwo


Cześć Wszystkim,

dzisiaj sobota a więć dzien obżarstwa i gruntownego sprztania w domu. Zaraz przychodza znajomi na grilla, a bedzie też tort z bitą śmietaną i truskawkami. Także masakra.

Ale życie jest takie krótkiie, nie można się aż tak ograniczac 

Dzisiaj pobódka o 7.00 i poranne bieganie przez 40 min spalonych kalorii 450

Generalnie doszłam do wniosku że smartfony to super wynalzaki, mozna sobie sciagnac aplikacje do biegania i wszystko wiadomo

Dzisiejsze menu: (zalamka)

śniadanie: 2 kromki chleba ziarnistego z pastą z łososia (kupioną)

II śniadanie szklanka musu z truskawek ze śmietanką 30%  ale było pyszne.

Obiad: 1 łyżka ziemniaków z mizerią czyli ogórkiem zielonym z jogurtem

ponadto byłam głodna przed obiadem i zjadłam sałatkę z kromką chleba.

Pociesza mnie tylko to, że biegalam i dużo sprzatalam, umylam jedno okno i bylam na zakupach, więc chyba nie jest tak źle.

za chwilę bedę się ważyć i zobaczymy ile mi spadlo w tym tyg.

Udanego weekendu. Chudnicie!!!!!!!!!!!


  • wiwii

    wiwii

    22 czerwca 2013, 17:18

    Podziwiam za bieganie!

  • ada1998

    ada1998

    22 czerwca 2013, 17:13

    Co do dotychczasowego menu to chyba nie ma źle :) Jedyne co to ten tort z bitą śmietaną, a reszta jak dla mnie dietetyczna : )