po wczorajszym Skalpelu czuję mięśnie. Dzisiaj zrobię sobie Skalpel II.
Jutro wyjeżdżam na 4 dni w góry także raczej nie będę ćwiczyć, ale na pewno będę dużo chodzić po górach więc na pewno ruch będzie.
Miałam stosować przez 4 dni dietę pomidorową, ale z niej zrezygnowałam bo po jednym dniu już nie mogłam patrzeć na pomidory i sok pomidorowy.
Także dzisiejsze menu przedstawia się następująco:
zielona herbata
śniadanie bułeczka jagodzianka (mała), ale była taka pyszniutka + kawa z mlekiem
II śniadanie: sok pomidory+ banan+ nektarynka
lunch: serek wiejski +pomidor
zgrzeszyłam jak zwykle słodyczem (kawałek czekolady) do kawka
Trzymajcie się Dziewczyny. Udanego dłuuuuugiego weekendu
ulotna2013
18 sierpnia 2013, 21:45Mam nadzieje że wyjazd się udał :)
chubbyann
14 sierpnia 2013, 21:06A nie mówiłam, że te pomidory to nie najlepszy pomysł? Miłego wyjazdu, skalpele nadrobisz, jak wrócisz :)
kompulsywne.jedzenie
14 sierpnia 2013, 15:53Ja po żadnym z tych Skalpeli nie czułam mięśni i nie widziałam rezultatów. Miłego wypoczynku:)
Olaa92
14 sierpnia 2013, 12:00Udanego wyjazdu!!!:))):)