dzisiaj bardzo krotko bo mam mase roboty z ogorkami. konserwuje, robie salatki i kiszone.
menu
sniadanie: musli z mlekiem
II sniadanie: bulka ziarnista z twarozkiem i pomidorem
przzekaska: jogurt activia
obiad: zupa ogorkowa i buleczka
kolacja: serek wiejski
poza tym zadnych grzechow slodyczowych.
zrobilam killera Chodakowskiej, ledwo dalam rade. strasznie ciezkie do przejscia, ale dalam rade. zgodnie z zasada mozesz wiecej niz myslisz.
milego wieczoru
kompulsywne.jedzenie
21 sierpnia 2013, 14:10Ważne, że ćwiczysz! Czekamy na efekty:)
ma.ko
21 sierpnia 2013, 13:46super. gratuluję. ja zrobiłam killera "już" 3 razy. W sumie toi 4, ale za pierwszym dawno temu po połowie hyba przestałam, bo nie mogłam oddychać heh.
awe202
21 sierpnia 2013, 09:17podziwiam ja do 10 minut ledwo doszlam.
chubbyann
20 sierpnia 2013, 22:48Brawo, gratuluję. Ja doszłam do 13 minuty.3 razy :)
marlenka2506
20 sierpnia 2013, 21:20ja cwiczylam killera dla mnie to za proste było i mało satysfakcjonujące :)) . Ale trzymam kciuki za Ciebie :))
Martinnia
20 sierpnia 2013, 21:13killera zrobiłam tylko raz, męcze skalpel, ale wrócę do niego na pewno! Powodzenia z wekami, żmudna to robota :)
Invisible2
20 sierpnia 2013, 20:58Noo chętnie wypróbowałabym killera, ale za dużo skakania, a mam sąsiadów na dole :(