Hej Dziewczynki,
właśnie zaliczylam turbo spalanie Chodakowskiej. Ledwo żyję. Myślałam, że nie dotrwam do końca. Strsznie trudne. Jutro musze sobie zrobić Skalpel dla relaksu bo inaczej się wykończe
Ale uwielbiam z Nią ćwiczyć. Jej głos bardzo pozytywnie na mnie działa.
Dzisiejsze menu:
śniadanie: musli z mlekiem, arbuz+ kawa z mlekiem
II śniadanie: 2 knapeczki chleba ziarnistego z twarożkiem+ brzoskwinia+ wafelek
obiad: 0,5 kalafiora, 2 cukierki rafaello
kawa z mlekiem i ciasteczko jeszcze się zdarzyło (ok 200 kcal)
kolacja: rogal z masłem (wiem, że nie powinnam, ale u mnie najczęściej jest pusta lodowka, bo nigdy nie chce mi się po pracy wejść do sklepu a tylko rogalika miałam)
Dieto nie ma się czym chwalić, ale trudno, jak sobie przypomnę ile potrafiłam kiedyś zjeść słodyczy na raz to aż mi się wstyd przed samą sobą robi.
Miłego wieczorku
ulotna2013
22 sierpnia 2013, 22:58Fajnie :)
marlenka2506
21 sierpnia 2013, 20:06SUper :)))