Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zimny dzień


Rano zjadłam bułkę pasmarowaną Smakowitą i czekoladą, kawa zbożowa z mlekiem. Na obiad talerz zupy z cukinii z grzankami. Na podwieczorek 1 zwykły piernik, 1 raffaello, kawa zbożowa z mlekiem. Na kolację 1 mała skibka chleba z Smakowitą, 2 małe parówki drobiowe z musztardą, herbata z cytryną i z miodem. Herbata zielona.

Ćwiczyłam 60 minut i 15 sekund, straciłam 383 kcl., w dystansie 17, 02 k.