Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zabiegany dzień :)


Rano zjadłam 1 skibkę cienką ciemnego chleba z Smakowitą oraz z serkiem topionym o smaku pomidorym, kawa zbożowa. Na drugie śniadanie 1 cienka kiełbaska biała. Na obiad ziemniaki, sałata z maślanką. 1 gwiazdorek z czekolady został się od Gwiazdki. Na podwieczorek 3 kostki czekolady, 1 jabłko, cappucinno. 1 deser sojowy z wanilią. 1 rzodkiewka, Na kolację kawałek kiełbasy surowej, 1 kromka ciemnego chleba cienkiego z Smakowitą, ogórkiem zielonym i cebulką, herbata z cytryną, aronią i miodem. 0,5 mandarynki. Herbata zielona.

Ćwiczyłam na rowerze treningowym znalazł się na to czas  oraz plus do tego 10 minut bieg

Rower 60 minut jazdy i 07 sekund, straciłam 455 kcl. dystans 20, 24 k.

Warzyłam się nadal 66 prawie 65 tak dochodzi ale nie ma 65.