Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tydzień 26. +13.3 kg. 78.3 kg. / 2356 kcal / 5707
kroków


Niby zdrowa, ale powinnam zacząć robić nocne, a nie gotować ze względu na indeks. 

Jakoś mi to moje odżywianie dziś nie wyszło za dobrze. Przestrzeliłam kalorie. Jak już się zorientowałam to postanowiłam iść na basen żeby trochę to spalić i zejść do mojego właściwego poziomu. Z pływania niestety nic nie wyszło bo pękł mi czepek w szatni. Straciłam tylko dwie dychy za wejście i jakoś mi tak smutno trochę. Jeśli jutro będzie + to trzeba to będzie po prostu wziąć na klatę i zaakceptować.

  • ishapper

    ishapper

    10 kwietnia 2024, 21:13

    Wygląda super, chociaż nie lubię owsianki 🙂

  • Julka19602

    Julka19602

    10 kwietnia 2024, 09:43

    Bardzo lubię owsianka ale gotowana I jeszcze rozklejoną. Miłego dnia

  • PACZEK100

    PACZEK100

    10 kwietnia 2024, 09:15

    Ja nie cierpię owsianek pod żadna postacia- ani gotowane ani pieczone ani nocne. No nie wiem jak to przeskoczyc