Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ciągle w dół !!!

Wczoraj miałam dzień przerwy. A tak okropnie się z tym czułam, że masakra. Wiem, że muszę robić przerwy i zawsze wypada to w środku tygodnia :) Ale tak jest lepiej, bo w weekend mnóstwo czasu na ćwiczenia. Plus już dziś po południu będę miała stały dostęp do neta więc będzie inaczej. Już kilka nowych ćwiczeń znalazłam :) przede wszystkim na brzuch, całe ciało i wewnętrzne partie ud :) No i poszły nowe kg w dół !!! jestem w szoku. Rozpoczęłam 3 tydzień ćwiczeń i diety a tu z 72 na 67,4 !! I jak tu nie mieć motywacji :):)

I Śniadanie 8:00 bułka pełnoziarnista (połówka) z twarożkiem z cebulką i szczypiorkiem, smoothie (maliny i banan)

II Śniadanie 11:00 owsianka, marchewka, maliny

III Śniadanie 14:00 aktivia truskawkowa, surowy kalafior

Obiad 17:00 kalafior który został i ziemniak w mundurku

Kolacja ok. 20:00 niestety tutaj nie miałam nic ciekawego w domu, więc wypiłam smoothie ale to o 19 coś :)

Nie rozumiem dlaczego nie mam pokus jeżeli chodzi o jedzenie 

Korzystając z tego, że będę miała neta to chyba wstawię zdjęcie moich siniaków z hula hopa bo nie jestem pewna czy aż tak powinno to wyglądać !

xoxo Shaho

  • .Rosalia.

    .Rosalia.

    24 lipca 2014, 16:08

    Nie ma co się przejmować, od 3 dni jem inaczej niż w jadłospisie... Przede wszystkim wzięło mnie na bułki :o Muszę się ogarnąć i od jutra znowu wrócić do diety. I gratuluję świetnego spadku, nawet ja w ciągu 2 miesięcy diety tyle nie straciłam :P

    • Shaho

      Shaho

      24 lipca 2014, 19:26

      o nie, tylko nie bułki ;P dziś sobie odbiłam trening i jestem mega usatysfakcjonowana :):)

    • .Rosalia.

      .Rosalia.

      24 lipca 2014, 20:15

      No niestety, ale myślę, że jutro wrócę do siebie :D No to super! Tak trzymaj :*

  • amaa19

    amaa19

    24 lipca 2014, 09:31

    super spadek:)

    • Shaho

      Shaho

      24 lipca 2014, 13:39

      no jestem w ciężkim szoku :):) nawet nie ma kiedy wpaść dzień załamania jak tak dobrze idzie xD