Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 8 diety:)


idzie nieźle...
jestem wręcz zdziwiona tym, że można tak smacznie zjeść i być najedzonym a tym samym gubić kcal:) na wadze 1 kg mniej- bez szału ale to sprawka zapewne okresu:) po... zważę się i mam zamiar ważyć nieco mniej;)
Nawet się zdecydowałam w końcu i zrobiłam sobie tak zwane fotki PRZED;)
Niestety jeszcze się nie zmobilizowałam do tego żeby wrzucić je do sieci... wiecie jak to jest... jak raz coś trafi do sieci zostaje tam na zawsze ;) ale jeszcze to przemyślę ;)
Przede mną ciężki tydzień. Po pierwsze dietetyk dał mi teraz dietę 1600 kcal... a więc 400 kcal mniej niż w zeszłym tygodniu a po drugie w czwartek przyjeżdżają do mnie (nas) trzy dobre koleżanki, które na diecie nie są i nie wiem jak mi pójdzie ten mój plan żywieniowy?!?!?!?!?!?!?!
Mam nadzieję, że nie zejdę na złą drogę ;)

pozdrawiam wszystkie wytrwałe;*
xoxo
  • miffyM

    miffyM

    13 marca 2012, 15:09

    fitness odpada- już basen mam w planie, a do tego mam niemowlaka w domu, któremu trzeba poświęcić uwagę. Narazie zobaczymy jak bedzie szło w domu :)

  • miffyM

    miffyM

    12 marca 2012, 13:59

    mi też spadł niecały kilogram, ale to zawsze coś. Wiesz... może i ja zrobiłabym sobie zdjęcia- tak dla porównania choc nie lubie patrzeć na swoje uda i brzuch wrrrr. :))))bądź silna przygotuj sobie na ich przyjazd "swoje" menu żebyś wrazie w miała co podjeść.

  • JoannaMajewski

    JoannaMajewski

    12 marca 2012, 13:51

    ha to na tym samym dniu jestesmy .... powodzenia!

  • KochamCieKochanie2

    KochamCieKochanie2

    12 marca 2012, 13:51

    Powodzenia ;*