Witajcie dziewczyny...
wróciłam...
zawiesiłam Vitalię przed wakacjami i optymistycznie podchodząc do tematu - SAMA SOBIE PORADZĘ postanowiłam odchudzać się na własną rękę...
wyszło jak zawsze... wróciło kilka złych nawyków żywieniowych... ale plus jest taki, że nie wszystkie! Zaczęłam więcej czasu poświęcać na fitness... i podoba mi się to co się dzieje z moim ciałem jeśli idzie o mięśnie:)
Podsumowanie: przytyłam kilogram (masa mięśniowa się zwiększyła - więc to może to:P).
W grudniu wyjeżdżam do Tajlandii a tam wszyscy latają w bikini, więc... postanowiłam schudnąć do tego czasu przynajmniej 5kg(!!!) Dla dobrego samopoczucia:)
i... wróciłam do Vitalii... zaczynam 1 października z SD... trzymajcie kciuki... motywację na te dwa miesiące mam :)
oczywiście fitnessu nie odpuszczę!
MOTYWACJA:
xoxo
08111983
6 października 2012, 12:21możemy sobie podać rękę, ja vitalii nigdy nie stosowałam, odchudzam się sama, a przede wszystkim to dużo się ruszam na fitness chodzę już prawie rok i bardzo sobie chwalę!
sarna88
27 września 2012, 09:083mam kciuki :D