Po krótkiej niedyspozycji zdrowotnej, która zniweczyla moje plany na odchudzanie, dalszy powrót do planów. Raczej na pewno nie uda mi się zrealizować wyzwania osiągnięcia wagi 108 kg do końca sierpnia, ale zamierzam ciężko pracować na zrzucenie chociaż 5 kg. Od jutra przez tydzień co wieczór na przemian ćwiczenia i bieganie. Jak wytrzymam - od następnego tygodnia dołożę ćwiczenia / bieganie poranne.
fitnessmania
19 marca 2017, 12:42Musze się pochwalić, udało mi się w końcu schudnąć parę kilo, ale nie odbyło sie bez wspomagania, jest coś naprawdę dobrego, poszukajcie sobie w google - jak pozbyć się tłuszczu sposób xxally
NieidealnaG
3 sierpnia 2014, 21:25Powodzenia :)