Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Uffff


Pierwszy tydzień już prawie za mną. Czuję to w mięśniach - popracowały skubane trochę. 
Cieszę się też, że kolega potwierdził prawidłowość mojego myślenia na temat zasad treningów typu CrossFit, bo miałem pewne wątpliwości. Bardzo jestem ciekaw czy ten typ treningu jest taki rewelacyjny jak mówią. Planuję do końca miesiąca to trenować i zobaczymy jakie będą efekty. Za to metabolizm ładnie się rozpędza po tych ćwiczeniach, bo o ile przed tymi treningami nie znałem uczucia ssania w żołądku to teraz zdarza mi się to coraz częściej.

Sporo tu się mówi o diecie :) hmmm ja nie zmieniłem zupełnie swojej diety. Wprawdzie ograniczyłem nieco napoje bąbelkowe, ale poza tym żadnych zmian. Może to i minus bo ponoć trening bez diety nic nie daje, ale przy tak ciężkiej pracy nie mogę głodować, bo padnę. Plusem jest to, że mimo odczuwania głodu nie jem więcej więc jest to jakaś tam dieta, bo zapotrzebowanie energetyczne zapewne nieco wzrosło, a ja cały czas dostarczam tyle samo energii :) Sprytna wymówka żeby się nie katować żadną dietą
  • xSoxShyx

    xSoxShyx

    11 stycznia 2013, 12:59

    Hej ! A no staral sie staral ! tylko ja nie lubie takich dretwych spendów... Mimo wszystko lepsze piwo albo drink , pogadanie na luzie... A nie taka sztuczna 'romantyczna' atmosfera...i nie lubie nachalnych ludzi... Jak mowie ze czegos nie chce..to nie chce...ale ten Pan nie rozumiał ;) Skalpel ? - Skalpel Ewy Chodakowskiej :) Na pozbycie sie zbędnych kg. Potem robi się Killera na wyrzeźbienie ciała :) tu mozesz zobaczyc : http://www.youtube.com/watch?v=j_iRGMFgRfo&list=FLM6cxS-Gm8SMSEaSzTlgvng :)

  • mikelka

    mikelka

    11 stycznia 2013, 11:34

    tobie dieta nie potrzebna i chyba nie wskazana !..

  • Aziya

    Aziya

    11 stycznia 2013, 10:38

    No przy takim wysiłku tabele kaloryczne wykazują jakis 3000 - 4000 kcal :) Trzymam kciuki!