Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nie wiem co tu wpisać ;)


Wczoraj okazało się że środowe treningi dały się we znaki uczestnikom. Większość miała zakwasy.

Wczoraj trening zaawansowany Kobudo – był bardzo kameralny tylko trzy osoby ale też go za bardzo nie rozgłaszałem bo musiałem sprawdzić czy będziemy mieli wolną salę. Też sobie poćwiczyłem dość solidnie. Potem prosto z treningu pojechałem na siłownię. Tam z koleżanką dość porządnie poćwiczyliśmy na workach. Był to głównie trening interwałowy. Dziś czuję mięśnie więc było ok. Dziś na szczęście tylko prowadzenie jednego treningu – będzie okazja żeby troszkę odpocząć i z nową energią rozpocząć kolejny tydzień.

  • Aziya

    Aziya

    8 września 2013, 23:21

    A pisz cokolwiek :)

  • radomszczak

    radomszczak

    6 września 2013, 22:55

    Pisz o pierdołach wszelkich wszelakich ;)