Jestem wykończona. Dopadło mnie jesienne przeziębienie. W szkole roboty jak nigdy. Trener zbluzgał całą grupę dziś ;p
Jadłospis:
7.00 50g musli, 125ml mleka 1,5 % ( 300 kcal )
9.30 dwie podwójne kanapki z serem i pomidorem ( 370 kcal? )
14.00 bułka z sałatą, serem, szynką i pomidorem, sok Vitaminka ( 350 kcal )
15.40 gorąca czekolada z automatu ( ble... ) (120 kcal)
19.00 jabłko, nektarynka,, mleko ( 280 kcal )
Suma: ok. 1420 kcal
Plus: 1,5 h jazzu, 450 brzuszków, 8 min buns
Ogólnie jestem wykończona. Kupiłam sobie magnez z witaminą B6- w zeszłym roku pomagał mi na koncentrację i ogólny rozwój ;p Mam nadzieję, że teraz też dobrze zadziała :)
Już chcę wiosnę. Nie cierpię deszczowej jesieni, a dziś padało cały czas. Powinno być ładnie, kolorowo i ciepło, a jest zimno i mokro.
Lecę, muszę ogarnąć co mam na jutro zadane.
Trzymajcie się ;)
Hachiko
16 września 2010, 11:30dlatego ja tego nie rozumiem!! Przesadzaja totalnie..coz najwyzej po prostu bedziesz chodzić ale nie przejmuj sie tak tym przedmiotem tylko olewaj go na tyle ile to mozliwe (aby zajać się tym co naprawdę potrzebne) w granicach rozsądku. Zdobyć 30 % z mat to naprawdę nie trzeba nie wiadomo ile czasu poswiecac...matma w szkole bez korków i dodatkowych godz wystarczy.
grzyypcio
15 września 2010, 15:10No pogoda trzeba przyznać, że jest nie do zniesienia. Dokładnie... czym więcej podpisze tym lepiej. Cieszę się, że jesteś równie wrażliwa jak ja... chociaż wolałabym, żeby ta wrażliwość nie musiała się ukazywać przez takie sytuacje : < ! Trzymaj się ;)
twinsy
15 września 2010, 10:21Dzieki Wielkie!:) Łącyzmy sie w bolu przeziębienia;p Te zkupilysmy sobie ten magnez;) PS; Wczoraj tez sie opijalysmy tymi syfami z automatu;D:P
Hachiko
14 września 2010, 22:21dobija mnie taka pogoda...mam dosc a jesien jeszcze na dobre nie nadeszla ;/ a to przeziebienie to jakis standard chyba ^^
Djabeuu
14 września 2010, 22:09poradzisz sobie ;p nakłamiesz ładnie hehe :D o spadaj a ja o 13,35!
Ivaaaa
14 września 2010, 22:08magnez to dobry pomysl. zycze zdrowia:)