Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 3. matematyka.


Jadłospis:

8.00 dwie parówki, ketchup, pół kromki chleba ( 320 kcal )

10.40 jabłko, nektarynka (150 kcal )

13.30 trzy 'deski' Paco z serem i ketchupem, mleko waniliowe ( 400 kcal )

16. 30 leczo bez mięsa ( 400 kcal )

18. 00 dwie 'deski' Paco z dżemem, herbata ( 100 kcal )

Suma : ok 1370 kcal

Aktywność : Tae bo, 8 min buns, 500 brzuszków !

Dziś kiepski dzień. Fatalnie się czuję przez to przeziębienie, ale już zaczynam czuć działanie magnezu :) Jutro trening, mam nadzieję, że pogoda będzie ładniejsza i będę miała więcej energii niż przez ostatnie dwa dni ;-) Muszę zabrać się za robienie notatek na historię, bo w piątek mam sprawdzian a jutro po treningu o godzinie 19 nie będę mieć już siły ;p Więc dziś notatki, a jutro nauka.
Mam  dosyć matematyki. Jestem w klasie kulturowo-artystycznej, nie cierpię matematyki, nie mam żadnych zdolności ekonomicznych. Rozumiem, że chcą nas  przygotować do matury, dołożyli więc nam jeszcze jedną godzinę. Niestety nasza matematyczka uważa, że potrzeba więcej nauki i chce dołożyć nieformalną, ale obowiązkową kolejną godzinę. Jak mi ją dołożą na moich zajęciach to na pewno nie będę przychodzić. Mi jest potrzebne tylko to, żeby zdać, na żadnym interesującym mnie kierunku nie bierze się pod uwagę matematyki, a przez chore ambicje matematyczki zawalę to co jest mi potrzebne ;/
Wyżaliłam się i jest mi lepiej ;p
Pozdrawiam ! xD

  • nivea91

    nivea91

    15 września 2010, 21:52

    matma nie jest najważniejsza,byleby zdać ;p

  • tyniulka

    tyniulka

    15 września 2010, 19:16

    ja jestem tutaj od 2 tygodni i tylko ze wzgledu na jezyk. Pozniej chcialabyl zaczac studia we Francji i zadomowic sie tutaj na stale nie traktuje tego jako prace tylko raczej jako rok czasu poswiecony nauce jezyka.

  • tyniulka

    tyniulka

    15 września 2010, 19:05

    jakiej tam corki :) jestem au pair we Francji hah

  • Hachiko

    Hachiko

    15 września 2010, 18:52

    matma!! ;(( nienawidzę dosłownie! ;/ mialam w 2óch ostatnich klasach Lo dwóje z matmy same ;DD i dziękuje bogom i boginiom, że nie miałam na maturze (juuuupi :D) ale tez ta babka przesadza..tym bardziej, że tym co zdaja na podst nie jest aż tyle tego potrzebne..przesada :/

  • TakBardzoChce

    TakBardzoChce

    15 września 2010, 18:35

    mam ten sam problem z matematyką, również dołożyła nam typiara +2 godz.. mino że mam prywatnie matme dodatk hahah :D

  • Olaa92

    Olaa92

    15 września 2010, 17:57

    powrotu do zdrowia;**