Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Projekt : ZDROWIE :)


Mało kto wie, że odchudzam się dlatego, że chcę zostać dietetykiem. Wiadomo, że ten zawód zobowiązuje do dawania przykładu swoją sylwetką i sposobem życia. Wiem, że póki nie będę zadowolona ze swojego wyglądu nie ma sensu, żebym uczyła innych jak jeść i żyć, aby być z siebie zadowolonym.
Jak wszyscy wiemy nie jest wcale łatwo zdobyć wymarzoną sylwetkę. Po drodze do samozadowolenia czeka na nas mnóstwo przeszkód i pokus, ale nie jest to nie do zrobienia.

Postanowiłam, że potraktuję to wszystko znacznie bardziej poważnie. Moje dotychczasowe metody nie były zbyt skuteczne, więc zmieniłam plan.
Chcę zrobić doświadczenie.
Wyczytałam, że już po 2 tygodniach od radykalnej zmiany diety i trybu życia widać efekty nie tylko w fizycznych aspektach, ale również psychicznych. Chcę się przekonać, czy ZUPEŁNIE zdrowy tryb życia pomoże mi nie tylko w osiągnięciu pięknej sylwetki, ale również np. lepszych ocen :) tudzież po prostu będzie mi się łatwiej skupić.
Projekt 'zdrowie' będzie trwał miesiąc. Ma rygorystyczne zasady, których muszę się trzymać, aby mieć obiektywny punkt widzenia :)

Zaczynam 31.10.2010r. 
Kończę 01.12.2010r.

Zasady:
1. Piję 1,5l płynów dziennie (min. 1l wody)
2. Nie spożywam słodyczy ( czekolada, batony, ciasta, ciasteczka,  drożdżówki, lizaki, gumy rozpuszczalne, ... )
3. Nie spożywam jogurtów, serków SŁODZONYCH
4. Nie spożywam białego, praktycznie bezwartościowego pieczywa.
5. Zero napojów gazowanych
6. Nie dosładzam herbat i wody z cytryną (tylko kawę mi wolno, która i tak rzadko piję) oraz potraw (serem wiejski itp.)
7. Nie dosalam potraw
8. Zero fast foodów
9. Przynajmniej 3 porcje warzyw dziennie
10. Przynajmniej 1 porcja owoców dziennie
11. Przynajmniej 40 minut ćwiczeń dziennie
12. Zapisuję obserwacje każdego dnia
13. Nie jem płatków !( tych słodkich)

Jutro rano robię pomiary i zdjęcie. Żałuję, że nie mam sprawnej wagi, wiedziałbym dokładnie na czym stoję :)
Chcę zapisywać wszystko. Jeżeli o 13 poczuję ochotę na czekoladę to zapiszę to. Jestem pewna, że już po kilku dniach będzie widać zmniejszoną częstotliwość ochoty na słodkie. Boję się tego niedosalania, bo ja doprawiam dosłownie wszytko ;p No, ale trzeba się poświęcić ;p
Jedną z trudniejszych zasad będzie zasada 1. Z piciem mam ogromny problem! Potrafię nie pić cały dzień, dopiero wieczorem szklankę wody czy herbaty. Skutkuje to cellulitem na nogach i pośladkach, więc najwyższy czas to zmienić ;)
Życzcie mi powodzenia :)
Pozdrawiam :)

  • Zakreeecona

    Zakreeecona

    31 października 2010, 12:03

    Super pomysł z tym projektem :) Mnie wystarczy pół godziny biegania, żeby od razu lepiej się poczuć. Trzymam kciuki i zapraszam do znajomych - chętnie będę śledzić twój projekt ;)

  • WoXiHuanNi

    WoXiHuanNi

    31 października 2010, 10:50

    wiem, wiem, że niedługo to się zmieni (; ale dziwi mnie to, że jeszcze tak chudnę mimo grzechów, bo nadwagi nie mam. No ale na razie to tylko się cieszyć (: A co trenuję? Capoeirę. Trenowałam 2 lata, a potem miałam roczną przerwę i teraz znów wracam.

  • Elozaur

    Elozaur

    31 października 2010, 07:21

    hey, dawno mnie nie było na forum, a tu proszę... świetny pomysł! i zaczynam się zastanawiać czy czasem nie podebrać od ciebie kilku patentów z tego planu ;PP np. uważam że to zapisywanie momentów kiedy mam ochotę na coś niedozwolonego to naprawdę świetny pomysł! z całego serducha życzę ci żebyś wytrwała

  • Djabeuu

    Djabeuu

    30 października 2010, 22:37

    haha ja ładna - niezły żarcik XD wiesz, gdybym miała możliwosc pójscia do dietetyka poszłabym... ale najblizszy dietetyk jest 3 godziny drogi ode mnie! a co do tego wizyty tez sporo kosztuja, dzis czytalam forum ze ludzie nie polecaja bo nic im to nie daje.. :/ a no i jesli chodzi o mierzenie sie to nie robie tego. bo po co, nie chce mi sie hehe.

  • Klocia134

    Klocia134

    30 października 2010, 22:22

    Powodzenia :) Trzymam kciuki ^^ :)

  • WoXiHuanNi

    WoXiHuanNi

    30 października 2010, 22:16

    Oczywiście, że życzymy powodzenia (; No to nieźle - tacy dietetycy z własnym doświadczeniem na pewno są lepsi. Życzę ci, aby ci się udało stosować do tych zasad i żebyś z tego wyciągnęła wnioski przydatne przy twojej pracy (;

  • Gaga.

    Gaga.

    30 października 2010, 22:03

    życzę powodzenia! i zapraszam na moje nowe konto coco94! A tak poza tym to bardzo fajny plan, też marzy mi sie być dietetykiem:*

  • Trruskava

    Trruskava

    30 października 2010, 21:58

    Niezłe postanowienia! ;)