Oddałam dziś w szkole :) Dostałam 8 czekolad, grześka, sok i chocapicki ;p Trochę musiałam zjeść, ale większość oddałam znajomym i rodzinie. Faaajnie było :) Mogłabym tak codziennie, gdyby nie to, że jestem teraz trochę zmęczona i osłabiona.
Co myślicie o diecie kopenhaskiej? Nigdy nie byłam zwolenniczką żadnych diet, a czytając jak wygląda kopenhaska zdziwiłam się, bo nigdy w życiu nie nazwałabym tego zdrową dietą. Odchudzającą owszem, ale jojo murowanie. Jestem ciekawa co Wy o niej myślicie. Stosowałyście ją?
Muszę się ogarnąć. O, tak.
Raspberry075
4 grudnia 2010, 16:31Uważam, że nie warto stosować diety kopenhaskiej, z resztą żadna nie jest dobra. Lepiej stopniowo zmieniać nawyki żywieniowe na lepsze i więcej się ruszać. Dobrze, że pomogłaś innym i oddałaś krew ! :)
kyuketsuki
2 grudnia 2010, 20:20sądzę, że kopenhaska jest dosyć drastyczna, a więc na pewno i skuteczna niestety d; z moim jadłospisem jest straasznie różnie, ale pomimo tego, że czasem nie było w nim praktycznie nic wartościowego, to jak jem więcej, to nie mam efektu jojo (; zależy od metabolizmu i organizmu, oceń sama :*
kllamka
2 grudnia 2010, 15:26No to nie aż tak źle :D A nigdy nie słyszałam jeszcze od nikogo, że wyglądam na mniej lat niż mam, kiedyś by mi to przeszkadzało, teraz nie narzekam jednak ;)
Djabeuu
2 grudnia 2010, 15:12dodałam barwnik spożywczy :)
MadziaxDD
1 grudnia 2010, 15:36ja nie stosowałam, ale nie wierzyłabym w żadne cuda;)) najważniejsze to przyzwyczajenie, dobre przyzwyczajenia :)
WoXiHuanNi
1 grudnia 2010, 13:22Nie ruszaj kopenhaskiej, bo się w ogóle nie opłaca - tym bardziej, że twoja waga jest w normie. Zdrowe odżywianie jak najbardziej na tak, bo to pomaga, ale taka kopenhaska, która niszczy człowieka od środka? Nigdy w życiu.
kllamka
30 listopada 2010, 21:37Proszę przedstaw jak sobie mnie wyobrażałaś?? Częśto jest tak, że tworzymy sobie obraz kogoś w głowie jak go nie widzieliśmy :D Ja też tak uważałąm długo, ale usłyszałam, ze nie zaszkodzi spróbować, inaczej się nie nauczysz, a można zawsze podkreślić urodę ;) jA PISAŁĄM z fizyki rozszezonej co było wielką pomyłką, bo to co było to żadnego działu nie zdążyłam jeszcze powtórzyć więc będzie cudowne 5% :D No widzisz a my chcemy zapłacić a oni nie chcą się zgodzić ;/ Biola rozszerzona? Próbna była trudna z tego co się orientuję, u mnie najlepsza osoba w klasie miała 62%, choć z dugiej strony pewnie było tak, ze klucz sobie a nauczycielka sobie :D
MissC
30 listopada 2010, 17:21No, haha, jednak zrezygnowałam z biegania :)
Gagga
30 listopada 2010, 16:02gratuluję ! ;)
Cailina
29 listopada 2010, 22:24mi przypomnialas, ze juz minelo wystarczajaco czasu bym ja tez ponownie oddala krew, choc w Irlandii nic za to sie nie dostaje;-)
kllamka
29 listopada 2010, 22:10jak ja bym chciała krew oddać :( Ale mam za mało widoczne zyły jak ide na pobranie to mi się chowają :D i mnie po kilka razy kują ;/ No ja niesttey nie czytałam i tu był problem główny. A nam nie pozwolili a w styczniu piszecie? My chcemy ale szkola nie ma pieniedzy, a jak chcielismy sami zapłacić w tamtym roku chcieli to im tez nie pozwlili. Przynajmniej bedziesz dorze przygotowana nie narzekaj ;) A Angielski ku mojemu zaskoczeniu poszedł mi najlepiej. W tych ze słuchu i do tekstu na 35 chyba miałam z 6 błędów więc jestem zadowlona tym bardziej że u mnie z nagielskim było zawsze ciężko w liceum ;) A jak u Ciebie? Co dadkowego pisałaś??
MissC
29 listopada 2010, 22:01tak, kopenhaską stosowałam, dwa razy. i oczywiście, jojo, osłabienie wcześniej, masakra, najgorsza z 'diet' ;/