Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
6 grudnia


Jadłospis:
9.00 herbata, pomarańcz, banan
10.30 bułka, margaryna, plaster szynki drobiowej
10.50 pomarańcz
12.00 bułka z serem, pomidorem, masłem
17.00 ziemniaki, dwa gołąbki
18.00 bułka, margaryna, trzy łyżeczki miodu
20.30 herbata
22.00 herbata
Jadłopis beznadziejny- białe pieczywo, ziemniaki i w ogóle brak warzyw w zasadzie ( ziemniaków nie traktuję jak warzywo ;p )
Dostałam masę słodyczy oczywiście ;/ No, ale poczekają poczekają xD
Padnięta jestem dziś, a od jutra mam maraton pt: '' 3 dni na nogach- czyli po 12 h bez wytchnienia''. Chociaż się cieszę xD
Jadłospis na jutro:
7.00 płatki z mlekiem, herbata
9.30 herbata, pomarańcz
11.30 kanapka
13.00 jabłko/gruszka
15.30 herbata
17.00 zupa, bułka(ogórkowa/barszcz/pomidorowa)
18.30-20.00 0,5l wody
21.00 herbata
Plan ćwiczeń: 60 min wf, 1,5h treningu na salce, 1,5 h treningu jazzu ;D
Paaa xD

  • hailstone

    hailstone

    31 grudnia 2010, 11:16

    sukienkę kupiłam w tally weijl :)) Pozdrawiam ;*

  • Raspberry075

    Raspberry075

    7 grudnia 2010, 16:22

    nie jest tak źle ! :)

  • kyuketsuki

    kyuketsuki

    6 grudnia 2010, 20:45

    ee, nie jest źle. W końcu o 18 zjadłaś ostatni posiłek, więc spoko ;D