Ale ten czas leci! Za 13 dni zaczynają się matury.
Dietkuję coraz porządniej- jem co 3 godziny, piję wodę, stosuję kremy! ;p W wolnych chwilach wymyślam zdrowe menu, ale ogólnie staram się skupić na nauce. Zaczynam się coraz bardziej stresować maturą, ale chyba nie będzie tak źle.
Muszę złożyć CV do Cinema City- może tam mnie przyjmą i zarobię na obóz taneczny :) Byłoby świetnie.
Póki co nie szaleję z ćwiczeniami, na bieganie ciągle ciężko mi znaleźć czas, chociaż pogoda już jest piękna. Mam nadzieję, że niedługo - jak już wszystko uporządkuję w głowie - nastąpi cudowna poprawa w tej dziedzinie ;p
Ma ktoś pomysł na jakieś smaczne, niskokaloryczne desery na te ciepłe dni?
Nie mogę się doczekać smaku świeżych malin... zrobię sobie z nich lody ! ;p
Levis1977
21 kwietnia 2011, 15:01:-DDDDDDDD HAHAHAHAHA :-P