No i kolejne 300 g w dół :) Mam teraz okrąglutkie 69 kg, w pasie też mi ubyło, więc po prostu pełnia szczęścia :) Mam nadzieję, że utrzymam tendencję spadkową i jak wrócę za dwa tygodnie to się bardzo ucieszę ze wskazań wagowych i centymetrowych :)
Wczoraj zjadłam trochę więcej niż planowałam, ale jakoś mi to nie zaszkodziło - co oczywiście nie znaczy, że zamierzam sobie codziennie na to pozwalać :) Postaram się przez te dwa tygodnie bardzo uważać na to co jem :)
Trzymajcie kciuki, żeby mi sie udało :) Dziś 4 dzień z szóstką, dochodzi więc 3 seria... nie wiem jak mój brzuszek to wytrzyma, ale jakoś będzie musiał :)
Pozdrawiam serdecznie wszystkich i dziękuję za wszystkie komentarze :)
Do przeczytania za dwa tygodnie, mam nadzieję, że zobaczymy się szczuplejsi, zdrowsi i szczęsliwsi :)
Całuski
A.
bluebutterfly6
29 sierpnia 2008, 10:04!