Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ledwo zipię....


na razie ćwiczenia poszły w odstawkę.... musze się przywyczaić do nowego rytmu dnia i dopiero wtedy bedę w stanie cokolwiek... z pracy wracam zwykle wypompowana i z bólem głowy, mam nadzieję, że to szybko minie :)

Waga stoi, bo w sobotę była impreza i chociaz starałam się nie objeść, to jednak nie schudłam.