Witam serdecznie po dłuuuugiej przerwie. Zmobilizowałam się wreszcie i wypowiadam walkę moim nadprogramowym kilogramom. Pora na zmiany w wyglądzie i samopoczuciu :) Trzymajcie kciuki :) Startujemy od 80 kg, docelowo 65 kg. Największy problem mam z brzuchem i pupą, niestety jestem jabłkiem :( A że baaardzo lubię jeść, to wyszło mi to bokiem... Zobaczyłam sie ostatnio na zdjęciu i powiedziałam "dość". Zmieniam samochód na rower, windę na schody. Biegać nie lubię, więc nie będę, za to może pochodzę, popływam - zobaczymy :)
aga2525
4 czerwca 2015, 18:04Również trzymam kciuki, powodzenia:)
ShirKhan
4 czerwca 2015, 15:57Dziękuję bardzo :) Musi się udać :)
aska1277
4 czerwca 2015, 13:02Powodzonka :)
adriana100
4 czerwca 2015, 12:05Życzę powodzenia i trzymam mocno kciuki!!!!