Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Spadek wagi zdjęcia posiłków :)


Cześć wam kobietki :D

Dzisiaj sobota mam weekend ale jak zwykle musiałam się zerwać i wstać wcześnie rano. Nie potrafię spać do 9-10 jak inni :/ co mnie mocno denerwuje ale dzisiaj nie o tym. Jak wczoraj wspomniałam wstawię wam zdjęcia mojego obiadku i kolacji. 

Oszukane frytki czyli seler i marchewka z piekarnika + sałatka z młodym szpinakiem, pomidorem, szynką i awokado ( tak moje małe uzależnienie od awokado hihihi) oczywiście do tego był sos z jogurtu naturalnego. 

Owsianka na wodzie małej łyżeczce ksilitolu + komfitura z truskawki oczywiście domowa i borówki :) była pyszna.  Zjadłam wczoraj tylko 3 posiłki niestety ale dzisiaj już jestem cały dzień w domu także się to po prawi. 

A to właśnie zdjęcie dzisiejszego śniadanka ciemna ziarnista bułka uwielbiana przeze mnie :Djedna połowa z serkiem almette z pomidorami i szynką, a druga połowa z pastą z łososia pomidorkiem + 2 ogórki gruntowe mniam mniam :).

Dzisiaj chyba wezmę się za sprzątanie i układanie rzeczy w szafkach i chyba zostanę przy leniuchowaniu (smiech). Nie pochwaliłam się najlepszym na wadzę -0,500 mniej gonię wagę paskową powinno być 92,4 a już doganiam bo jest 92,6 :) Zaczynam dopiero 3 dzień po obżarstwie a tu już takie miłe zaskoczenie pół kg mniej no super mnie to cieszy oby tak dalej. Myślę że chociaż 89kg uda mi się zobaczyć 8lipca nie jest to aż tak bardzo dużo i to mi się uda. Dzisiaj z rana powiesiłam sobie kalendarz i skreślam sobie dni trzymania diety 100% oraz wyzwanie miesiąc bez słodyczy :D;).Dobra laski ja uciekam lecę oglądać poranne m jak miłość i dopijam herbatkę buziaki(zakochany).

  • Nejtiri

    Nejtiri

    18 czerwca 2016, 22:01

    wszystkomwyglada pszepysznoe. :) ja lubie sobie pospac, ale niezbyt moge, bo jesli spie za dlugo to mnie potem calyndzien gloawa boli niestety.

  • Tay_Curlyhead

    Tay_Curlyhead

    18 czerwca 2016, 09:08

    gratulacje, powodzenia :)

  • emdzajna

    emdzajna

    18 czerwca 2016, 08:15

    Co do spania również już nie potrafię długo spać :D Zawsze wstaję 7 czasaaaami się zdarzy, że o 8 :D.Co do jedzonka takie widoki z rana to ja lubię xD. Co do sprzątania w szafie ja chyba muszę zakupić pudło i worki próżniowe i pochować te za duże łaszki bo zawadzają mi tylko w szafce i nie mam miejsca na nowe ubrania haha ;D. Spadek super, że jest i jak mówisz, że po "obżarstwie" to już w ogóle czad :) Pozdrawiam i miłej soboty :)