Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zjadłam ponad pół kilograma czekolady na raz!


Od dłuższego czasu nie potrafię przestać się objadać, ale dzisiaj przeszłam samą siebie.
Zjadłam tyle słodyczy, że po raz pierwszy w życiu mnie zemdliło i mimo, że od ataku obżarstwa minęło już pięć godzin, ja nadal odczuwam mdłości na widok czekolady.
Boli mnie żołądek i jest mi niedobrze.
I jak alkoholik na kacu przysięgam sobie, że już nigdy tego nie zrobię...
Tylko... że ja tak przysięgam sobie co wieczór...

  • Chocolate_2

    Chocolate_2

    13 września 2018, 16:19

    Hej, Miałam to samo, żadnego opanowania aż do czasu jak zobaczyłam na zdjęciach z wakacji, że mam dwie brody. Jak tylko najdzie mnie ochota na podjadanie zaraz oglądam te zdjęcia - mam nadzieję, że pomoże na dłuższą metę.

  • onedayearlier

    onedayearlier

    13 września 2018, 13:48

    Mój mąż zjadł kiedyś tyle princessy kokosowej, że go zemdliło i chorował całą noc, ja kiedyś zjadłam tyle orzeszków w panierce, że spędziłam cały wieczór w łazience. Od tamtej pory ani ja ani on nie tknęliśmy nic kokosowego, ani orzeszków w panierce, a mija już 4 i 2 lata... I może to jest jedyny ostateczny sposób na takie podjadanie?

  • aronia.1985

    aronia.1985

    12 września 2018, 22:54

    Ja zjadłam pół kilograma orzechów nerkowca w czekoladzie wczoraj, nibym na wakacjach, i tu smakołyki takie inne, też nie potrafię się opamiętać