Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 25


Witam Was ;)

Co u Was ;)? Ja jestem już w domku, zwolniłam się z pracy bo na 16 idę do lekarza. Co do diety to mój miś powiedział mi dzisiaj rano, że kiedy mnie przytula to czuje że schudłam  A to znaczy że zaczyna się prawdziwe chudnięcie  

Dzisiaj stwierdziłam, że już mi się bieluch na śniadanie znudził. Kupiłam sobie pastę z łososia Lisnera ale niezbyt. I przypomniałam sobie, że moja mama robiła świetną pastę dietetyczną z fasoli, czosnku, oliwy i pomidorów suszonych. Co najlepsze jest naprawdę dietetyczna bo obniża cholesterol, wspomaga trawienie a jest pyszna  Muszę spytać mamci co tam idzie do tej pasty dokładnie. 

A wczoraj zrobiłam sobie zaje.isty obiadek - makaron brązowy tagiatelle, oliwa z oliwek, czosnek, cukinia i odrobina parmezanu. PYCHOTA, polecam  

Czwartek
Śniadanie - Bułka, pasta z łososiem, bieluch, pomidor, papryka , rzodkiewka
  • Justynak100885

    Justynak100885

    25 października 2013, 15:14

    Najważniejsze że czuć różnicę- czyli chudniesz! Tak trzymaj :)))