Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Moja historia


Cześć wszystkim! Dzisiaj postanowiłam dołączyć do użytkowników tego portalu. :)Także na początku chciałabym streścić swoją historię między innymi jak zaczęłam ćwiczyć. Od dzieciństwa miałam problem z wagą. Mama nigdy nie była aktywna tak samo jak dziadkowie. Rodzina nigdy nie oszczędzała na mnie, zawsze kupowali słodycze bądź fast foody. W podstawówce miałam problemy przez dziewczyny które mi dokuczały. Z czasem wujek zaczął mi dokuczać, sam dba o siebie zdrowo je i chodzi na siłownię. Na początku wakacji zrozumiałam ,że po gimnazjum chciałabym pójść do szkoły mundurowej. Oczywiście od razu wzięłam się za siebie. Gdy jedna z wuefistek usłyszała do jakiej szkoły chcę iść powiedziała ,,Natalia jesteś ,za gruba nie poradzisz tam sobie idź do zawodówki" Zrozumiałam ,że muszę robić to co chcę. Dosłownie pół życia robiłam to co inni chcą. Żebym była szczęśliwa muszę robić to co ja chcę. Uświadomiłam sobie ,że lepiej jest mieć krótkie życie które jest pełne rzeczy które się lubi robić, niż długie bezsensowne życie. Zadałam sobie pytanie co chcę robić, co by mi sprawiało radość. Od tamtego momentu robię wszystko w tym kierunku. Na początku 2015 roku zmieniłam szkołę na technikum. Jednak nie żałuję ,że zaczęłam ćwiczyć. W 2014 roku ważyłam blisko 90 kilo dzisiaj koło 68 (przestałam się ważyć gdy zauważyłam ,że poziom tłuszczu mi się zmniejsza, przyrost masy zwiększa a waga wzrasta) Aktualnie chodzę 6 razy w tygodniu na zajęcia fitness w siłowni do tego staram się jeść co 3 godziny. Okej myślę ,że tyle wystarczy :) Dziękuję każdej osobie za poświęcony czas. Pozdrawiam 8)

Parę zdjęć:

Dwie pary spodni z rozmiarów 46 oraz 44 na 40

Parę zdjęć sylwetki:

Zdjęcie z czerwca 2016 oraz 2015 :)

Mam nadzieję ,że nie będziecie oceniać mnie zbyt surowo :?

  • milunia0404

    milunia0404

    23 czerwca 2016, 15:58

    Jesteś jeszcze młodziutka więc wiele przed Tobą i mam nadzieję, że stare czasy cały czas Cie trzymają w postanowieniu zdrowego trybu życia ;) Powodzenia i trzymam mocno kciuki :)

  • .impossible.is.nothing.

    .impossible.is.nothing.

    20 czerwca 2016, 23:07

    Historia z dobrym zakończeniem :) gratuluje utraty tylu kilogramów. Powinnaś być dumna z siebie :)

    • silvaanestii

      silvaanestii

      21 czerwca 2016, 17:51

      Dziękuję bardzo :) Fajnie czytać coś takiego.

  • agnieszka2o15

    agnieszka2o15

    20 czerwca 2016, 08:59

    Wow !! Ekstra przemiana, naprawdę super wyglądasz :)

  • agnieszka2o15

    agnieszka2o15

    20 czerwca 2016, 08:59

    Wow !! Ekstra przemiana, naprawdę super wyglądasz :)

  • silvaanestii

    silvaanestii

    20 czerwca 2016, 08:46

    Dziękuję Wam :)

  • angelisia69

    angelisia69

    20 czerwca 2016, 03:08

    czasem warto zaczac myslec tylko o sobie a nie o innych i zaczac uszczesliwiac siebie!Gratuluje zmiany i zycze dalszych sukcesow

  • aska1277

    aska1277

    19 czerwca 2016, 20:19

    Najważniejsze,że w porę to sobie uświadomiłaś i wzięłaś się za siebie :) Brawo :)