Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: znowu rowerek
23 września 2011
no i przyszła DIor i zepsuła słodkie lenistwo.....
rowerkiem jeździć....ale dziś i tak zaczęłam :) bo Tatuś rowerek naprawił. cud wielki, bo myślałam, że go na śmierć już zajeździłam....a do normalnej wagi zostało mi już tak niewiele a jeszcze w maju byłam otyła :)