Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
132


Już wróciłam do domu z imprezy ale dopadła mnie @ i spałam do 15 i dalej jakaś nie do życia jestem. Waga nadal nie chce spadać, przysiady nadal robię - dzisiaj akurat wypadła przerwa z czego się bardzo cieszę. Dzisiaj właśnie przekroczyłam półmetek wyzwania - jeszcze tylko 14 dni i koniec uff. Mąż jeszcze ten tydzień na l4 i od poniedziałku znów będę sama od rana w domu więc będzie mi łatwiej się podnieść i coś poćwiczyć. Wakacje się zbliżają a dupa się sama nie zrobi.
  • krcw

    krcw

    20 stycznia 2014, 17:29

    mi też się lepiej ćwiczy jak jestem sama w domu, mąż mi nie przeszkadza ale jakoś trudniej mi się zabrać jak on jest niż jak jestem zupełnie sama:) no prawie sama bo z szynszylą moją:D

  • spelnioneMarzenie

    spelnioneMarzenie

    20 stycznia 2014, 17:20

    tez lubie cwiczyc z rana, bo pozniej to mi sie nigdy niechce i zawsze ktos w domu jest ;-)

  • 88sweet88

    88sweet88

    20 stycznia 2014, 17:19

    Oh ja mam miec @ pod koniec tyg a juz na wadze wiecej i ja sie czuje gruba wrr! Masz racje dupa sie sama nie zrobi he!

  • Renfriii

    Renfriii

    20 stycznia 2014, 16:25

    Podczas okresu na pewno nie spadnie :) Trzeba pracować nad tyłkiem oj trzeba, trzymam kciuki kochana odpoczywaj! :)