Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
19/60


Witam

już prawie 1/3 "odchudzania" za mną i pozostało mi 3,4 kg - to wychodzi mi około 0,6 kg na tydzień, może się nie udać bo tempo chudnięcia spadło do 0,3 kg na tydzień i szczerze wątpię w to że przyspieszy ze względu na to że tych kg nie jest dużo a taka waga utrzymuje się od wielu lat więc jest raczej utrwalona. Jeszcze kolejne 2 tygodnie i trzeba będzie zacząć się zastanawiać co potem? dieta na własną rękę? przedłużyć dotychczasową? MŻ? a może wystarczą ćwiczenia? jeszcze mam trochę czasu żeby się nad tym zastanawiać. Obawiam się też że ostatni spadek wagi był spowodowany tym że poszłam spać bez kolacji, tzn było tak że zostałam w pracy na nadgodziny a nie miałam ze sobą nic dodatkowego do jedzenia więc rozbolała mnie głowa, jak tylko wróciłam położyłam się spać więc jakby nie patrzeć ominęło mnie trochę kalorii w które i tak moja dieta jest uboga, oby przez to potknięcie nie było później problemów - zobaczymy.

0,4 kg do kolejnego kroku!

Miłego dnia!

  • angelisia69

    angelisia69

    18 marca 2016, 16:52

    im mniej do zrzucenia tym bedzie trudniej,ale mysle ze MŻ plus jakies intensywniejsze cwiczenia typu HIT/interwaly powinny ruszyc ostatnie kg.

  • spelnioneMarzenie

    spelnioneMarzenie

    18 marca 2016, 13:32

    bardzo ladnie :)