Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
30 marca 2012 rano


69,7 czuję się cała napięta i nasączona wodą-prawdopodobnie dzisiaj gość @. Na nic nie mam ochoty,tylko wkulnąć się w pościel,a tu trzeba do pracy,jedyna pociecha,że jutro sobota.
Uaktualniłam pomiary,najbardziej schudłam w bicpsie-6 cm,coś się chyba źle zmierzyłam pierwotnie.Trudno samemu jedną ręką zmierzyć sobie drugie ramię
  • wiktorianka

    wiktorianka

    30 marca 2012, 10:23

    dziekuje za zaproszenie do grona znajomych....co do soboty to niestety ja jutro wlasnie zaczynam moj tydzien....tak to jakos mam poukladane....ale Tobie milego wypoczynku zycze :))